Donald Trump został oficjalnie zaprzysiężony jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych, inaugurując swoją drugą kadencję na tym stanowisku. Ceremonia odbyła się 20 stycznia 2025 roku w Waszyngtonie, gdzie Trump złożył przysięgę prezydencką, a następnie wygłosił przemówienie inauguracyjne, w którym ogłosił początek "złotego wieku Ameryki".
W swoim wystąpieniu prezydent Trump podkreślił konieczność przywrócenia Ameryce jej dawnej świetności, zapowiadając szereg działań mających na celu wzmocnienie kraju zarówno wewnętrznie, jak i na arenie międzynarodowej. Zadeklarował, że jego administracja będzie stawiać Amerykę na pierwszym miejscu, dążąc do odbudowy gospodarki, wzmocnienia sił zbrojnych oraz zapewnienia bezpieczeństwa granic.
Stan wyjątkowy na południowej granicy USA
Jednym z kluczowych punktów przemówienia była zapowiedź wprowadzenia stanu wyjątkowego na południowej granicy USA w celu powstrzymania nielegalnej imigracji. Trump ogłosił również uznanie karteli narkotykowych za zagraniczne organizacje terrorystyczne oraz podjęcie działań mających na celu zwiększenie krajowej produkcji energii poprzez zakończenie programów związanych z tzw. „Zielonym Ładem”.
W kwestii polityki społecznej prezydent zapowiedział przywrócenie tradycyjnych wartości, w tym oficjalne uznanie tylko dwóch płci – mężczyzny i kobiety. Podkreślił również konieczność zakończenia rządowej cenzury i przywrócenia pełnej wolności słowa w kraju.
Wyjątkowa ceremonia
Podczas ceremonii zaprzysiężenia obecni byli byli prezydenci, w tym Joe Biden oraz wiceprezydent Kamala Harris, którzy, mimo różnic politycznych, uczestniczyli w uroczystości przekazania władzy. Wśród zaproszonych gości znaleźli się również przedstawiciele świata biznesu, tacy jak Elon Musk, oraz liderzy polityczni z innych krajów.
Donald Trump, mając 78 lat, stał się najstarszym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych obejmującym urząd. Jego powrót do Białego Domu jest wynikiem zwycięstwa w wyborach prezydenckich w listopadzie 2024 roku, w których pokonał ówczesną prezydent Kamalę Harris.
Nowy wiceprezydent, JD Vance, również złożył przysięgę, stając się jednym z najmłodszych wiceprezydentów w historii USA. Wspólnie z prezydentem Trumpem zapowiedzieli realizację ambitnego programu mającego na celu odbudowę pozycji Stanów Zjednoczonych na świecie oraz wzmocnienie wewnętrznej spójności kraju.
Od razu wziął się do pracy
Pierwsze chwile urzędowania nowej administracji przyniosły podpisanie szeregu rozporządzeń wykonawczych, w tym dotyczących polityki migracyjnej, energetycznej oraz obronnej. Prezydent Trump podkreślił, że jego celem jest przywrócenie Ameryce jej dawnej wielkości oraz zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa i dobrobytu.
Inauguracja Donalda Trumpa jako 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych stanowi początek nowego rozdziału w historii kraju, z ambitnymi planami i wyzwaniami stojącymi przed nową administracją. Czas pokaże, w jakim stopniu zapowiedziane reformy zostaną zrealizowane oraz jaki wpływ będą miały na przyszłość USA i świata.
Komentarze (0)