12.02.2025

Dramatyczne sceny na Śniardwach: Bieliki zaatakowały stado Łysek [wideo]

Michał Osial
Michał Osial
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Na profilu Mazurskiej Służby Ratowniczej pojawił się niezwykły post, który natychmiast przyciągnął uwagę internautów. Podczas rutynowej obserwacji pokrywy lodowej na Jeziorze Śniardwy, ratownicy przy użyciu drona zarejestrowali spektakularną i zarazem dramatyczną scenę – kilka Bielików zaatakowało stado Łysek zgromadzone na jedynym wolnym od lodu fragmencie jeziora.

Na opublikowanym nagraniu widać, jak stado Łysek tłoczy się na niewielkim skrawku wody, otoczonym lodową pustynią. Nagle z nieba pojawia się kilka Bielików – majestatycznych drapieżników, które szybko przystępują do ataku. Ptaki nurkują w dół, siejąc popłoch wśród łysek, które rozpaczliwie próbują uciec. To spektakl natury w najczystszej postaci – dynamiczny, pełen emocji, a zarazem nieuchronny.

Dzisiaj, przy użyciu drona, badaliśmy zasięg pokrywy lodowej na Śniardwach i udało nam się zarejestrować niezwykły widok – kilka bielików zaatakowało stado łysek

czytamy w poście Mazurskiej Służby Ratowniczej.

Bieliki, największe drapieżne ptaki w Polsce, nieczęsto polują w tak widowiskowy sposób w otwartych przestrzeniach wodnych. Zimowe warunki zmuszają jednak ptaki do większej aktywności łowieckiej, zwłaszcza gdy zbiorniki wodne są niemal całkowicie skute lodem, a potencjalne ofiary gromadzą się w nielicznych, niezamarzniętych miejscach. Łyski, mimo swojej zwinności na wodzie, są w takich sytuacjach wyjątkowo narażone na ataki.

Komentarze (1)

  • Dorota pisze:

    Super wiadomość! Samice i samce bielika nie będą głodne, a to ważne by były najedzone bo sezon lęgowy się zbliża. A łyski? a łyski to mięso, od tego są by je bieliki jady. Bardzo dobrze ze tyle łysek zdechło, od tego są by zdychały w szponach bielików.