26.02.2025

Familiada zmienia studio. Nie zmienia się tylko prowadzący

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Rozrywka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Legendarny teleturniej "Familiada" przechodzi prawdziwą metamorfozę! Po trzech dekadach na antenie TVP kultowy program przenosi się do nowego, unowocześnionego studia. Zmiany były zapowiadane już od dłuższego czasu, a teraz stały się faktem. Widzowie mogą spodziewać się odświeżonej scenografii, nowoczesnych rozwiązań technologicznych i powrotu publiczności.

Na szczęście jedno pozostaje niezmienne – Karol Strasburger nadal będzie gospodarzem programu.

Po latach nagrań w dotychczasowej lokalizacji „Familiada” przenosi się do głównej siedziby TVP przy ulicy Woronicza. Największą zmianą jest nowa scenografia, która dostosowuje teleturniej do współczesnych standardów. Klasyczna tablica z odpowiedziami ustępuje miejsca nowoczesnemu ekranowi LED, a studio jest teraz bardziej przestronne i multimedialne.

Nie zabrakło również zmian w układzie studia – Karol Strasburger zamiast przy znanej wszystkim „beczce” stanie przy jej nowej, odświeżonej wersji, którą TVP zaprezentowała w mediach społecznościowych.

Choć teleturniej przeszedł wizualną rewolucję, jego duch pozostaje ten sam. Największym atutem programu od zawsze był jego prowadzący, Karol Strasburger, który już od ponad 30 lat rozbawia widzów swoimi słynnymi „sucharami”. Fani „Familiady” mogą być spokojni – zmiany nie obejmą prowadzącego, co dla wielu było kluczową kwestią.

Nagrania w nowym studiu rozpoczęły się 25 lutego, a na Facebooku pojawiło się wideo z pierwszej wizyty Karola Strasburgera w nowej przestrzeni. Podekscytowany gospodarz programu przemierzał korytarze TVP, aby po raz pierwszy zobaczyć nową scenografię.

Widzowie z mieszanymi uczuciami

Choć zmiany były nieuniknione, część fanów teleturnieju poczuła się rozczarowana tym, że TVP nie ujawniło od razu pełnego wyglądu nowego studia. Zamiast tego pokazano jedynie jego fragmenty, co wywołało falę komentarzy.

Na szczęście entuzjazm związany z pozostaniem Karola Strasburgera na stanowisku prowadzącego okazał się silniejszy niż rozczarowanie studiem. W komentarzach fani wyrażają radość, że „wszystko się zmieniło, oprócz prowadzącego”.

Komentarze (0)