W czasach, gdy większość artystów mierzy siły na zamiary, Skolim działa jak dobrze naoliwiona maszyna koncertowa. W 2024 roku zagrał aż 458 koncertów – średnio więcej niż jeden dziennie. Niektóre miasta odwiedzał wielokrotnie, bijąc wszelkie rekordy frekwencji i intensywności. To wynik, który zaskakuje nawet branżowych specjalistów, a przy tym dowód na to, że jego popularność nie jest przypadkiem.
Najbardziej intensywnym miesiącem był sierpień – 61 koncertów. Częstochowa gościła go 12 razy, a region Śląska odwiedził przeszło 50-krotnie. Przy stawce rzędu 30 tysięcy złotych za jeden występ, roczne wpływy z koncertów mogły przekroczyć 13,7 miliona złotych. Takie liczby stawiają Skolima w ścisłej czołówce najintensywniej pracujących i zarabiających artystów w Polsce.
Ale Skolim to nie tylko sceniczny pracoholik. To także jeden z największych fenomenów polskiego YouTube’a. Jego oficjalny kanał przekroczył 550 tysięcy subskrypcji, a licznik łącznych wyświetleń zbliża się do imponujących 900 milionów. Poszczególne utwory zbierają dziesiątki, a nawet setki milionów odsłon – „Wyglądasz idealnie” ma ich 237 milionów, „Temperatura” – ponad 100 milionów, a „Daj mi jedno słowo” – blisko 30 milionów.
W 2023 roku Skolim wygenerował na YouTubie 184 miliony wyświetleń, co oznacza, że w pojedynkę przebił łączne wyniki największych hiphopowych wytwórni w kraju – SBM Label i QueQuality, które razem zanotowały 178 milionów. To znaczący sygnał, że publiczność disco i latino w Polsce ma ogromną siłę oddziaływania, często niedocenianą w mainstreamowych mediach.
Skolim z powodzeniem monetyzuje też swoją markę poza sceną i ekranem. W jego oficjalnym sklepie internetowym znaleźć można pełen wachlarz gadżetów – od kubków, skarpet i breloków po czapki i zapalniczki. Oferta została niedawno rozszerzona o bardziej nietypowe produkty: perfumy sygnowane jego nazwiskiem (w cenie 179 zł), walizki, ręczniki plażowe, parawany czy kalendarze adwentowe. To pokazuje, że artysta rozumie mechanizmy rynku i skutecznie przekształca popularność w długofalowy biznes.
Skala jego działań i wpływ na polską kulturę popularną dowodzą, że nie jest to sezonowa gwiazda, lecz artysta, który na własnych warunkach stworzył jedno z najskuteczniejszych muzycznych przedsięwzięć w kraju.
Komentarze (0)