18.11.2024

Jaka przyszłość dla Ursusa przejętego przez Ukraińców?

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Legendarny polski producent ciągników rolniczych, Ursus, został przejęty przez spółkę związaną z ukraińskim holdingiem Techiia. Transakcja miała miejsce w październiku 2023 roku, po trzecim przetargu, w którym cena wywoławcza wyniosła 74 mln zł. Nowym właścicielem stała się firma M.I. Crow, należąca do Olega Krota, współwłaściciela ukraińskiego koncernu. Przejęcie obejmowało zakłady produkcyjne, nieruchomości, dokumentacje projektów, maszyny oraz prawo do marki Ursus. Nowy właściciel zapowiedział kompleksową modernizację, bez której — jak podkreślił — firma nie miałaby szans na przetrwanie na konkurencyjnym rynku.

Oleg Krot w rozmowie z Pulsem Biznesu zapowiedział ambitne plany związane z reaktywacją Ursusa. Firma zamierza kontynuować produkcję ciągników rolniczych oraz rozszerzyć swoją ofertę o nowe maszyny, dopasowane do współczesnych potrzeb sektora rolniczego. Zamówienia na produkty Ursusa już zaczęły napływać z różnych rynków, m.in. z Polski, Czech i Ukrainy. Krot zaznaczył jednak, że stan firmy jest obecnie bardzo trudny — większość maszyn jest przestarzała, a niektóre obiekty są zaniedbane i wymagają natychmiastowych inwestycji w remonty oraz termomodernizację.

Nowe technologie i większa moc produkcyjna

Planowane działania obejmują zwiększenie mocy produkcyjnych zakładu oraz wdrożenie nowoczesnych technologii. Oleg Krot zapowiedział także zwiększenie zatrudnienia — obecnie Ursus zatrudnia zaledwie około 80 osób. Nowy właściciel gwarantuje zachowanie obecnych miejsc pracy oraz planuje zatrudnić dodatkowych wysoko wykwalifikowanych specjalistów. W poszukiwaniu nowych pracowników przedsiębiorstwo chce nawiązać współpracę z polskimi uczelniami technicznymi, co ma przyczynić się do przyciągnięcia młodych talentów oraz ekspertów z branży.

Inwestor z Ukrainy liczy na finansowe wsparcie ze strony zagranicznych inwestorów, szczególnie z USA, Wielkiej Brytanii oraz Ukrainy. Oleg Krot podkreśla, że bez znaczących inwestycji Ursus nie ma szans na odbudowanie swojej pozycji na rynku. Przejęcie przez ukraińską spółkę może być szansą na ożywienie legendarnej marki i powrót do czasów świetności, kiedy to Ursus był jednym z liderów w produkcji maszyn rolniczych w Europie.

Komentarze (0)