12.10.2025

„Kawka nie zając…” – studenci oburzeni komunikatem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Na facebookowym profilu Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego pojawił się pozornie niewinny wpis, który niespodziewanie wywołał lawinę emocji.

„Kawka nie zając… 🐰 Uprzejmie przypominamy, że w aulach oraz w salach komputerowych obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia i spożywania jedzenia oraz napojów (za wyjątkiem wody)” – ogłoszono. Jak tłumaczy uczelnia, zasada ta ma służyć utrzymaniu czystości i ochronie sprzętu. Jednak dla wielu studentów i absolwentów to przypomnienie okazało się wręcz prowokacją.

Pod postem pojawiły się dziesiątki reakcji „haha” i komentarzy pełnych ironii. „To kiedy tę kawę mają ludzie pić, skoro pamiętam, że w kolejce po kawę czasami tkwi się całą przerwę, a nawet i dłużej?” – napisała jedna z absolwentek.

Inni użytkownicy zwracali uwagę, że kubek z kawą nie stanowi żadnego zagrożenia, zwłaszcza na dużych aulach: „Nie studiuje na tej uczelni, ale zastanawiam się komu przeszkadza termos z kawą zamiast butelki wody?”.

Nie zabrakło też głosów wykładowców. Jeden z nich przyznał wprost: „Jako wykładowca akademicki nie wyobrażam sobie takiego zakazu w ogóle… cieszę się, że na uczelniach, na których prowadziłam zajęcia, nikt nie miał takich chorych pomysłów”. Inni komentujący żartowali, że skoro zakaz kawy ma obowiązywać, to może należałoby też wprowadzić testy trzeźwości – z przymrużeniem oka odnosząc się do „tradycji” studentów, którzy w termosach przynoszą nie tylko kofeinę.

Wydział Zarządzania UŁ szybko zareagował na burzę w komentarzach, doprecyzowując, że chodzi głównie o aule i sale komputerowe, a nie o całkowity zakaz jedzenia czy picia w budynku. Uczelnia przypomniała, że na miejscu dostępne są automaty, bufet, coffee point oraz tzw. „Odgrzewajka”, gdzie można podgrzać posiłek i napić się kawy. Mimo to, wielu internautów uznało, że taka „troska o czystość” to przesada – a zakaz picia kawy na wykładzie bardziej przypomina szkolne reguły niż akademicką swobodę.

Komentarze (0)