Polacy piją coraz mniej piwa – sprzedaż tego trunku w 2024 roku osiągnęła najniższy poziom od dwóch dekad. W ciągu ostatniego roku z rynku zniknęło ponad 100 milionów butelek i puszek, a ceny piwa wzrosły o 43% od 2019 roku. Czy to efekt rosnącej akcyzy, zmieniających się nawyków konsumentów, czy może sygnał głębszych zmian w podejściu do alkoholu?
W 2024 roku polski rynek piwa odnotował znaczący spadek sprzedaży, osiągając najniższy poziom od dwóch dekad. Branża piwna sprzedała o 100 milionów butelek i puszek mniej niż w 2023 roku, co oznacza spadek o 1,7%. Największe obniżki zaobserwowano w segmentach piw alkoholowych, takich jak lagery (spadek o 3,1% rok do roku) oraz piwa mocne (spadek o 3,8% rok do roku). W przeciwieństwie do tego trendu, segment piw bezalkoholowych zanotował wzrost sprzedaży o ponad 17%.
Czynniki wpływające na spadek sprzedaży
Prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie, Igor Tikhonov, wskazuje na kilka kluczowych czynników wpływających na spadek sprzedaży piwa. Od 2019 roku cena piwa wzrosła o 43%, głównie z powodu podwyżek akcyzy na napoje alkoholowe. Prognozy branżowe sugerują dalszy wzrost cen o ponad 10% do 2027 roku. Dodatkowo, zmiany demograficzne oraz zmieniające się nawyki konsumentów, zwłaszcza po pandemii COVID-19, ograniczyły liczbę okazji do spożywania alkoholu.
Spożycie innych alkoholi w Polsce
Mimo spadku sprzedaży piwa, Polacy wciąż przeznaczają znaczące kwoty na inne rodzaje alkoholu. W 2023 roku wydatki na wódkę wyniosły 16,8 miliarda złotych, a na piwo 22,8 miliarda złotych. Nadmierne spożycie alkoholu generuje również wysokie koszty społeczno-ekonomiczne, które obciążają każdego podatnika.
W Polsce liczba punktów sprzedaży alkoholu utrzymuje się na wysokim poziomie, mimo wprowadzanych przez samorządy lokalne ograniczeń i limitów zezwoleń. Analiza z ostatnich 22 lat pokazuje znaczny wzrost dostępności ekonomicznej alkoholu, co sugeruje potrzebę monitorowania i modyfikowania strategii profilaktycznych.
Obserwowany spadek sprzedaży piwa w Polsce może być wynikiem kombinacji czynników ekonomicznych, demograficznych oraz zmieniających się preferencji konsumentów. Rosnące ceny, wynikające z podwyżek akcyzy, oraz zmniejszająca się liczba okazji do spożywania alkoholu wpływają na malejący popyt. Jednocześnie wzrost popularności piw bezalkoholowych sugeruje zmianę nawyków konsumpcyjnych w kierunku zdrowszych wyborów. Branża alkoholowa w Polsce stoi przed wyzwaniem dostosowania się do tych dynamicznych zmian rynkowych.
Komentarze (0)