Arkadiusz Milik zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Juventusem, choć wiele wskazuje na to, że jego przyszłość nie jest związana z Turynem. Obecna umowa napastnika obowiązuje do czerwca 2026 roku, ale według najnowszych doniesień medialnych – w tym informacji przekazanych przez Giovanniego Albanese z La Gazzetta dello Sport – Polak zgodził się na przedłużenie jej o dodatkowy rok, do czerwca 2027 roku.
Decyzja o prolongacie kontraktu nie oznacza jednak, że Milik zostanie w barwach „Starej Damy”. Wręcz przeciwnie – ruch ten ma otworzyć drogę do wypożyczenia zawodnika już podczas nadchodzącego letniego okna transferowego. W ten sposób Juventus chce znaleźć kompromis między zabezpieczeniem wartości piłkarza a elastycznym zarządzaniem składem.
Jednym z kluczowych elementów nowej umowy ma być znaczna redukcja wynagrodzenia Milika. Z dotychczasowych 3,5 miliona euro netto rocznie jego pensja ma spaść do około 1,75 miliona euro netto. To strategiczne posunięcie, które nie tylko pozwoli Juventusowi na łatwiejsze wypożyczenie zawodnika, ale również znacząco odciąży klubowy budżet.

Choć oficjalne komunikaty ze strony klubu jeszcze się nie pojawiły, wszystko wskazuje na to, że Milik latem opuści Juventus. Pozostaje pytanie, który klub zdecyduje się na wypożyczenie doświadczonego reprezentanta Polski – i czy ten ruch okaże się dla obu stron korzystny.
Komentarze (0)