W Mińsku obywatel Niemiec Rico Krieger został skazany na karę śmierci. Wyrok ogłoszono 24 czerwca po czterotygodniowej zwłoce. Skazanie 29-letniego Kriegera budzi wiele kontrowersji i pytań, zarówno w Niemczech, jak i na arenie międzynarodowej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec podjęło intensywne działania na rzecz swojego obywatela, wyrażając stanowcze potępienie kary śmierci, którą uważa za okrutną i nieludzką.
Rico Krieger został uznany winnym sześciu poważnych przestępstw według białoruskiego kodeksu karnego:
- Działalność najemnicza
- Szpiegostwo
- Udział w organizacji ekstremistycznej
- Zniszczenie obiektu infrastruktury transportowej
- Nielegalne posługiwanie się bronią, materiałami wybuchowymi i amunicją
- Terroryzm
O Rico Kriegerze wiadomo stosunkowo niewiele. Jego profile na LinkedIn, założone w sierpniu 2023 roku, przedstawiają go jako mechanika, ochroniarza, pracownika socjalnego i ratownika medycznego. Pracował w Niemieckim Czerwonym Krzyżu (DRK) w Dolnej Saksonii od czerwca 2021 roku. DRK potwierdza jego zatrudnienie, zaznaczając jednak, że jego praca nie była związana z pobytem za granicą.
Okoliczności pobytu na Białorusi
Nie wiadomo, w jaki sposób Rico Krieger znalazł się na Białorusi. Zgodnie z relacjami białoruskiego prawnika Pawła Sapelki z organizacji praw człowieka Wiasna, Krieger trafił do aresztu 6 października 2023 roku. Białoruskie media propagandowe podały, że Krieger miał jesienią 2022 roku kontaktować się z ukraińskimi służbami specjalnymi i chciał wstąpić do Pułku im. Konstantego Kalinowskiego, jednostki białoruskich ochotników walczących po stronie Ukrainy. Sam Pułk zaprzecza, aby miał jakiekolwiek kontakty z Kriegerem.
Według sądu Krieger wjechał na Białoruś 2 października 2023 roku jako turysta z telefonami i dronem. Został oskarżony o terroryzm, ponieważ miał być powiązany z eksplozją, która miała miejsce 5 października 2023 roku w Ozieryszczach, na obrzeżach Mińska. Białoruski sąd twierdzi, że Niemiec miał sfotografować koszary wojskowe i sprzęt w Osipowiczach oraz stację kolejową w Ozieryszczach, a następnie przesłać te materiały ukraińskiej Służbie Bezpieczeństwa (SBU). Rzekomo otrzymał współrzędne skrytki z ładunkiem wybuchowym, który podłożył na torach stacji.
Reżim realizuje swoje cele polityczne
Sprawa Rico Kriegera budzi podejrzenia, że reżim Alaksandra Łukaszenki ma cele polityczne związane z jego skazaniem. Rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Glas potwierdził, że w sprawie Kriegiera prowadzone są rozmowy z niemieckimi dyplomatami. Alexander Friedman, białorusko-niemiecki historyk, twierdzi, że reżim nie przeprowadził całego procesu, aby wykonać wyrok, lecz aby uzyskać coś w zamian za wymianę skazanego.
Warto zauważyć, że Kreml od dawna działa na rzecz uwolnienia z niemieckiego więzienia Rosjanina skazanego za morderstwo czeczeńskiego bojownika. Możliwe, że przypadek Kriegiera jest elementem większej gry politycznej, w której Białoruś i Rosja starają się wywrzeć presję na Niemcy.
Wyrok może być wykonany w każdej chwili
Wyrok śmierci dla Rico Kriegera jest prawomocny i może zostać wykonany w każdej chwili. Od 1991 roku na Białorusi wykonano ponad 300 wyroków śmierci. Organizacje praw człowieka, w tym białoruskie organizacje na emigracji, wezwały Białoruś do zaprzestania egzekucji, podkreślając liczne naruszenia prawa do rzetelnego i sprawiedliwego procesu w białoruskich sądach.
Komentarze (0)