30.09.2025

Od Fortnite’a do pierwszej linii frontu: Niezwykła historia amerykańskiego ochotnika na Ukrainie

Kamil
Kamil
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Christopher „CivDiv” Wether, weteran Korpusu Piechoty Morskiej USA, to postać, która łączy surowe doświadczenie wojskowe z pasją do dzielenia się nim w cyfrowym świecie. Znany z kanału YouTube, gdzie zyskał ponad milion subskrybentów, CivDiv przeszedł drogę od służby w amerykańskiej armii, przez walki z ISIS w Syrii, aż po zaangażowanie w konflikt na Ukrainie. A […]

Christopher „CivDiv” Wether, weteran Korpusu Piechoty Morskiej USA, to postać, która łączy surowe doświadczenie wojskowe z pasją do dzielenia się nim w cyfrowym świecie. Znany z kanału YouTube, gdzie zyskał ponad milion subskrybentów, CivDiv przeszedł drogę od służby w amerykańskiej armii, przez walki z ISIS w Syrii, aż po zaangażowanie w konflikt na Ukrainie. A w międzyczasie filmy z Fortnite’a.

Korzenie w USMC

Historia CivDiva jako żołnierze zaczyna się w Korpusie Piechoty Morskiej (USMC), gdzie służył jako piechur w latach 2010. Tam zdobył fundamenty: taktykę, obsługę broni i umiejętność działania pod presją. Po zakończeniu służby, zamiast osiąść w cywilnym życiu, szukał nowych wyzwań.

Pseudonim „CivDiv” (skrót od „Civilian Division”) odzwierciedla ten etap przejścia – od munduru do życia poza armią, które jednak nigdy nie było w pełni „cywilne”.

Od gamingu do Syrii

W 2018 roku CivDiv założył kanał na YouTube, który początkowo był mieszanką treści: vlogi, refleksje weterana i gameplaye, w tym z popularnego Fortnite’a. Gry wideo nie były jednak jego główną pasją – stanowiły raczej dodatek, sposób na dotarcie do młodszej publiczności.

W 2019 roku podjął decyzję, która zmieniła jego życie: dołączył do kurdyjskich sił YPG w Syrii, walcząc przeciwko Państwu Islamskiemu i siłom Asada. Z GoPro na hełmie dokumentował patrole i starcia w Rożawie, tworząc materiały, które łączyły surowość wojny z narracją zrozumiałą dla pokolenia wychowanego na grach wideo. To właśnie w Syrii jego kanał zaczął ewoluować w stricte militarny, a filmy z GoPro zajęły miejsce tych z Fortnite’a.

Ochotnik na Ukrainie

Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku była punktem zwrotnym. CivDiv, poruszony doniesieniami o cierpieniu cywilów, dołączył do Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy, a później służył w jednostkach specjalnych SSO. Na wschodzie kraju brał udział w intensywnych walkach, dokumentując je w filmach takich jak „My MOST INTENSE Combat GoPro Footage in Ukraine” (2023) czy „7 Days Buried Alive in Ukraine” (2024).

Nagrania, pełne chaosu okopów i artyleryjskich ostrzałów, zdobyły miliony wyświetleń, pokazując wojnę bez filtrów – od adrenaliny po wyczerpanie i straty.

Jego relacje nie unikają trudnych tematów. CivDiv otwarcie mówi o PTSD, błędach taktycznych i psychicznych kosztach konfliktu. W jednym z filmów porównuje życie w okopach do „survivalu bez respawnu”, co rezonuje z młodym pokoleniem, dla którego gry wideo są punktem odniesienia. Jednak nie jest to romantyzacja – jego opowieści są świadectwem brutalności wojny, której doświadczył osobiście.

Nowa rola: Drony i wsparcie

Do września 2025 roku CivDiv wycofał się z pierwszej linii po niebezpiecznym incydencie, który niemal kosztował życie jego oddział. Nie oznacza to jednak końca zaangażowania. Obecnie wspiera ukraińskie siły, szkoląc żołnierzy w obsłudze dronów FPV w jednostce Trident Group i zbierając fundusze dla Legionu oraz Sił Zbrojnych Ukrainy. Jego kanał stał się platformą edukacyjną, gdzie dzieli się wiedzą o taktyce, technologii militarnej i radzeniu sobie z traumą.

Dla tych, którzy chcą zrozumieć, jak wygląda współczesny konflikt oczami weterana, CivDiv oferuje unikalne spojrzenie – surowe, ludzkie i pozbawione złudzeń. Jego droga od USMC do Ukrainy to dowód, że odwaga i zaangażowanie mogą przybierać różne formy, ale zawsze mają swoją cenę.

Komentarze (0)