Nowa maskotka Watykanu, ogłoszona z okazji przyszłorocznego Jubileuszu, ma być dowodem na to, że Kościół potrafi iść z duchem czasu. Nadano jej imię Luce, które wielu komentatorom kojarzy się z Lucyferem. Wygląda na zainspirowaną japońskim anime, stąd jej nietypowy wygląd i niebieskie włosy. Ponadto jej twórca otwarcie wspiera LGBT. Internauci nie szczędzą złośliwych komentarzy. Powstały już pierwsze memy z udziałem Luce.
Po zaprezentowaniu maskotki fora skupiające katolików zawrzały. Wierni zaczęli wręcz dopatrywać się teorii spiskowych wykazując szereg kontrowersji z ich punku widzenia. Są to m.in. imię przypominające Lucyfera, niebinarność maskotki czy nawet różaniec noszony na szyi, co nie jest praktykowane przez katolików. W założeniu maskotka ma pomóc Kościołowi dotrzeć do młodego pokolenia. W tym tygodniu zadebiutuje na festiwalu komiksów i gier w Lukce, gdzie po raz pierwszy w historii Watykan weźmie udział w konwencie komiksowym.
Do maskotki krytycznie odnosi się część internautów, a nawet księży:
Ludzie, trzymajcie mnie. 😐 https://t.co/BsYUlWd7zu
— ks. Marek Radomski (@xMarekRadomski) October 28, 2024
Nie no, z tą maskotką to już za bardzo odjechane… Czy musimy Rok święty, jubileuszowy sprowadzać do tandety i zabawy? Czy może traktujemy go serio…?
– napisał z kolei jeden z internautów na Facebooku.
Kontrowersje
Autorem maskotki jest Simon Legno, artysta i współzałożyciel marki Toki Doki. Na początku miesiąca na instagramie pojawiła się grafika z okazji tzw. „Miesiąca Dumy”, mającego za zadanie wspierać postulaty ruchu LGBT.
Internauci wyśmiewają pomysł
W sieci pojawiają się memy na temat maskotki. Sprawa jest dość świeża, ale będziemy aktualizować ich listę.



Redakcja
Komentarze (0)