20.03.2024

PiS boi się kolejnych taśm Daniela Obajtka

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

W polskiej polityce znów głośno o taśmach Obajtka. Ostatnie doniesienia wskazują, że politycy Prawa i Sprawiedliwości są coraz bardziej zaniepokojeni brakiem kontaktu z byłym szefem Orlenu, co wzbudza obawy przed kolejnymi potencjalnymi nagraniami.

Według informacji przekazanych przez portal Wirtualnej Polski, Daniel Obajtek, mimo wielu próśb i zabiegów, unika spotkań z przedstawicielami partii i nie wyjaśnił się z kontrowersyjnych stenogramów i nagrań. Choć sugeruje, że jest poza granicami kraju, politycy PiS domagają się wyjaśnień.

Sprawa ta budzi niepokój nie tylko w samej partii, ale i w obozie Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński przez lata jasno wspierał Obajtka, dlatego obecne trudności dawnego protegowanego stają się problemem całego ugrupowania.

Według nieoficjalnych źródeł, ważni politycy PiS starali się zorganizować spotkanie z byłym prezesem Orlenu, lecz w ostatnich tygodniach nie doszło do niego. Obajtek, jak dowiedział się portal WP, przebywał poza Polską, odmawiając jednocześnie wyjaśnień.

Polityczna przyszłość Obajtka zagrożona

W komunikacie przekazanym przez byłego prezesa Orlenu, zauważa się wyraźne unikanie tematu oraz podkreślenie, że nie pełni on obecnie żadnej funkcji publicznej, co zdaniem niektórych może stanowić wygodne uniknięcie odpowiedzi na pytania.

Trudności Obajtka mogą również wpłynąć na jego przyszłość polityczną, zwłaszcza w kontekście ewentualnego startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, jednak obawy w partii rosną.

Sam Obajtek, w rozmowie z Interią, nie zdecydował jeszcze, jak potoczą się jego losy polityczne. Jego ewentualna kandydatura mogłaby być zablokowana przez Jacka Sasina, który jest przeciwny jego dalszej obecności w polityce.

Sprawy Obajtka są jednym z wielu wyzwań, przed jakimi stoi obecnie partia rządząca. Stenogramy i taśmy, które uderzają pośrednio w PiS, wraz z innymi kontrowersjami, wywołują niepokój w obozie Zjednoczonej Prawicy. Pytania o pokątne interesy oraz wulgarny język na taśmach to tylko niektóre z kwestii, które obecnie dominują w dyskusjach publicznych.

Zatem pytania, zarówno te dotyczące Obajtka, jak i ogólne, stojące przed partią, pozostają aktualne, budząc zaniepokojenie i wzbudzając spekulacje na temat przyszłości polskiej sceny politycznej.

Komentarze (0)