Wołodymyr Zełeński na konferencji prasowej w Polsce
17.01.2025

Ukraińcy boją się reparacji za Zbrodnię Wołyńską

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Polsko-ukraińskie porozumienie dotyczące ekshumacji ofiar ludobójstwa popełnionego przez OUN-UPA wywołuje burzliwe dyskusje zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Decyzja o pozwoleniu na przeprowadzenie badań, ponowny pochówek ofiar oraz upamiętnienie miejsc ich spoczynku spotkała się z mieszanymi reakcjami wśród ukraińskiego społeczeństwa. Wypowiedzi w mediach społecznościowych i na forach internetowych pokazują skalę emocji i sprzecznych opinii w tej sprawie.

Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów przeciwników porozumienia jest obawa, że badania ekshumacyjne mogą otworzyć drogę do roszczeń reparacyjnych ze strony Polski. Krytycy sugerują, że po ujawnieniu dowodów ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA Ukraina będzie musiała zmierzyć się z międzynarodowym potępieniem oraz żądaniami finansowymi. Szykujcie pieniądze, nieudacznicy – piszą niektórzy internauci, przewidując daleko idące konsekwencje polityczne i ekonomiczne. Inni obawiają się, że uznanie odpowiedzialności za zbrodnie może prowadzić do reinterpretacji ukraińskiej historii i rewizji statusu postaci takich jak Stefan Bandera, które mogą zostać zrównane z nazistowskimi zbrodniarzami.

W ukraińskich dyskusjach pojawiają się również głosy przypominające o trudnych aspektach relacji polsko-ukraińskich, takich jak pogromy ludności żydowskiej w 1918 roku czy prześladowania Ukraińców przez Polaków w latach 30. i 40. XX wieku. Niektórzy internauci sugerują, że Polska również powinna stanąć w obliczu oskarżeń o zbrodnie historyczne.

Jeśli władze ukraińskie podejdą do sprawy z głową i przedstawią wzajemne roszczenia finansowe, to nie będzie sensu we wzajemnych rozliczeniach

– zauważają komentatorzy.

W tej burzliwej debacie pojawiają się również bardziej wyważone opinie, wzywające do wykorzystania porozumienia jako szansy na poprawę relacji polsko-ukraińskich. Publicysta Ihor Orżycki zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo politycznych manipulacji wokół tego tematu, szczególnie w kontekście rosyjskiej dezinformacji.

To wrażliwy dla Ukrainy moment, sprzyjający podsycaniu waśni między narodami. Czas odwrócić tę czarną kartę historii

– napisał, podkreślając, że wspólna przyszłość w zjednoczonej Europie wymaga dialogu i zrozumienia.

Boją się reparacji, liczą na ujawnienie sowieckich zbrodni

Część ukraińskich komentatorów postrzega badania ekshumacyjne jako szansę na ujawnienie zbrodni sowieckich, które dotknęły zarówno Polaków, jak i Ukraińców.

Wykopaliska ujawnią te zbrodnie i pokażą skalę tragedii

– argumentują, zauważając, że współczesna Ukraina ma interes w wyeksponowaniu swojej ofiary w okresie sowieckiego terroru.

Pod warunkiem, że obie strony będą unikać politycznych manipulacji i prowokacji, inicjatywa może przyczynić się do budowy trwałych relacji opartych na prawdzie historycznej i wzajemnym szacunku. W obliczu trudnej przeszłości oba narody muszą spojrzeć w przyszłość, opierając współpracę na wartościach demokratycznych i wspólnych aspiracjach.

Komentarze (0)