Coraz mniej wstydu, coraz więcej łatwych pieniędzy — taki jest dziś kierunek, w którym zmierza część młodego pokolenia kobiet. Jak podał profil World of Statistics, aż 1 na 10 Amerykanek w wieku 18–24 lat publikuje treści na platformie OnlyFans, z czego zdecydowana większość to materiały o charakterze seksualnym.
1,4 miliona kobiet dobrowolnie zamieniło własne ciało na produkt. I nie, to nie jest żaden przymus. To świadomy wybór — podyktowany modą, chciwością i pragnieniem szybkiego poklasku.
OnlyFans, dawniej niszowa platforma, dziś stała się symbolem kultury upadku. Kobiety przestały cenić prywatność, intymność i godność. Ich nowym ideałem nie jest matka, żona czy specjalistka z zawodu. Dziś bohaterką młodych dziewczyn jest „influencerka” zarabiająca na rozbieranych zdjęciach, często przy aprobacie własnego otoczenia. Taka postawa nie ma nic wspólnego z siłą kobiet — to po prostu prostytucja w nowoczesnym opakowaniu.
1.4 million American women do OnlyFans
— World of Statistics (@stats_feed) December 3, 2024
Kiedyś hańbą było pokazywać ciało obcym ludziom dla pieniędzy. Dziś jest to powód do dumy w mediach społecznościowych. Kobiety same siebie sprowadzają do roli produktu, który się „sprzedaje”, licząc na lajki, przelewy i subskrypcje. Nie mówią już o godności, tylko o „monetyzacji treści”. Ale niech nikt nie ma złudzeń: to nie jest przedsiębiorczość — to moralna ruina, która rozlewa się na całe społeczeństwo.
Upadek roli mężczyzny
To także dowód na upadek roli mężczyzny. Bo skoro kobieta zarabia tysiące dolarów na pokazywaniu swojego ciała, a mężczyzna ma za to płacić — to znak, że relacje między płciami zostały zdegenerowane do relacji klient–produkt. Tego nie da się zrzucić na kapitalizm, kryzys gospodarczy czy system. To efekt rozkładu kręgosłupa moralnego, który niegdyś był fundamentem cywilizacji zachodniej.
Patrząc na te dane, warto zadać sobie pytanie: czy naprawdę chcemy, by taki model życia stawał się normą także u nas? W świecie, w którym coraz częściej nagradza się łatwe zyski i prowokację, powinniśmy na nowo przypominać o znaczeniu takich wartości jak praca, godność i odpowiedzialność.
Komentarze (0)