20.08.2024

Antysemickie wydarzenie na poznańskim Starym Rynku. Policja nie interweniowała

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

18 sierpnia, Poznański Stary Rynek, zazwyczaj kojarzony z turystycznymi atrakcjami stał się miejscem kontrowersyjnego wydarzenia, które przyniosło na ulice miasta antysemickie i homofobiczne treści. Zajście spotkało się z brakiem reakcji ze strony policji i urzędu miasta.

Zgromadzenie, które odbyło się w samym sercu Poznania, obejmowało namiot z banerami przedstawiającymi krzyż celtycki oraz hasło „Polska bez pedałów”. Z głośników rozbrzmiewała piosenka zespołu Honor, której tekst zawierał antysemickie odniesienia, m.in. o „żydokomunie” i „żydowskiej hienie”. Wydarzenie to, odbywające się w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza wywołało oburzenie wśród świadków.

Jedną z osób, które zwróciły uwagę na skandaliczne treści, była przypadkowa przechodząca, która postanowiła zapytać policjantów o legalność zgromadzenia. Funkcjonariusze, będący na miejscu w radiowozie, odpowiedzieli, że zgromadzenie zostało zgłoszone i mają obowiązek je zabezpieczać, ale nie oceniają treści prezentowanych przez uczestników. Zasugerowali również, że osoby urażone prezentowanymi symbolami mogą złożyć zawiadomienie na komisariacie.

Urząd miasta nie widzi problemu

Zgromadzenie zostało zarejestrowane przez urząd miasta, który jednak nie ujawnił organizatora ani celu wydarzenia. Mimo że urząd ma prawo zakazać zgromadzenia, jeśli jego przebieg może łamać prawo, w tym przypadku do takiego zakazu nie doszło. Urząd nie wyznaczył również obserwatora, który powinien monitorować zgromadzenia mogące naruszać porządek publiczny.

Policja, pomimo zabezpieczenia miejsca dwoma patrolami i wykonania dokumentacji fotograficznej, nie sporządziła własnych nagrań, co ogranicza możliwości dokładnego udokumentowania przebiegu wydarzenia. Jak poinformowała podinspektor Iwona Liszczyńska, dokumentacja ta zostanie przekazana prokuraturze do oceny prawno-karnej.

Sprawa spotkała się z reakcją posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która złożyła wniosek o wyjaśnienia do Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W swoim zawiadomieniu posłanka przywołała fragmenty tekstów i treści prezentowanych podczas zgromadzenia, podkreślając ich nienawistny charakter.

Komentarze (0)