Polska telefonia komórkowa przechodzi największą transformację od lat. Operatorzy stopniowo wyłączają sieć 3G, co oznacza, że tysiące Polaków będą musiały dostosować się do nowych realiów. Dla wielu użytkowników starszych telefonów może to oznaczać konieczność wymiany urządzenia, a dla operatorów – uwolnienie pasm pod nowoczesne technologie.
Proces wyłączania sieci 3G już trwa. T-Mobile jako pierwszy zakończył ten etap w połowie 2023 roku. Orange systematycznie wyłącza 3G w różnych regionach, a w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku ta technologia jest już przeszłością. Play oraz Plus jeszcze nie podały konkretnych terminów zakończenia procesu, choć mówi się, że Plus planuje całkowite wygaszenie 3G do 2027 roku.
Kogo dotkną zmiany?
Największy problem będą mieli właściciele telefonów wyprodukowanych przed 2012 rokiem. Dotyczy to użytkowników starszych smartfonów, jak pierwsze modele iPhone’ów do wersji 4 czy urządzenia z systemem Android starszym niż 4.0. W trudnej sytuacji znajdą się także osoby korzystające z klasycznych telefonów komórkowych, które nie obsługują 4G.
Po całkowitym wyłączeniu 3G użytkownicy starszych telefonów stracą dostęp do internetu mobilnego. Przestaną działać aplikacje wymagające połączenia z siecią, nawigacja GPS, komunikatory internetowe czy mobilna bankowość. Pozostanie jedynie możliwość wykonywania połączeń i wysyłania SMS-ów w sieci 2G, ale nawet jakość rozmów może ulec pogorszeniu.
Nowa rzeczywistość
Dostosowanie się do tych zmian oznacza konieczność zakupu nowego telefonu. Najtańsze modele obsługujące 4G można znaleźć już za 400-500 zł, natomiast urządzenia z obsługą 5G to wydatek rzędu 1000-1500 zł. Co ważne, operatorzy nie planują żadnych dopłat ani programów wsparcia dla użytkowników zmuszonych do wymiany sprzętu.
Choć dla wielu osób to koniec pewnej epoki, wyłączenie 3G to krok w stronę nowoczesności. Zwolnione częstotliwości posłużą do rozwoju sieci 4G i 5G, które zapewnią lepszą jakość połączeń i wyższą prędkość internetu. To nieunikniona zmiana, która wpisuje się w globalne trendy cyfryzacji. Eksperci radzą, by przy zakupie nowego telefonu wybierać urządzenia wspierające 5G, co pozwoli uniknąć kolejnych kosztów w przyszłości.
Komentarze (0)