Jelly Frucik, czyli tak naprawdę Filip Nowak, to tiktoker, który w ostatnim czasie zdobył ogromną popularność w mediach społecznościowych. Jego dynamiczne i humorystyczne treści przyciągnęły uwagę setek tysięcy osób, a liczba jego obserwujących na TikToku przekroczyła już 726 tysięcy! Kluczowym elementem jego sukcesu są codzienne transmisje live, które przyciągają coraz większą liczbę fanów.
W rozmowie z portalem vibez.pl Jelly Frucik przyznał, że jego celem jest dotarcie do jak największej grupy odbiorców. Choć mówi, że nie tworzy dla konkretnej grupy, to zaznacza, że lepiej dogaduje się z młodszymi użytkownikami, z którymi łączy go szczególna więź.
„Robię bekę”
Jelly Frucik określa swoje treści jako prześmiewcze. Tiktoker nie sili się na skomplikowane treści – wręcz przeciwnie, jego filmy to proste nagrania przedstawiające codzienne przemyślenia, testy słodyczy czy krótkie tańce. Ten luźny i niezobowiązujący styl zdobył uznanie fanów,szczególnie dzieci, a jego transmisje live stają się coraz bardziej popularne.
Jak to bywa w świecie mediów społecznościowych, szybki wzrost popularności Jelly Frucika nie przeszedł bez echa wśród innych influencerów. Filip przyznał, że spotyka się z atakami ze strony innych twórców, którzy jego zdaniem są zazdrośni o jego sukces. Mimo to, tiktoker nie przejmuje się krytyką, a jego społeczność, którą nazywa „armiami Jelly Fruita”, ciągle rośnie.

Tiktoker zakochał się w Skolimie
Jelly Frucik nie ukrywa swoich internetowych sympatii. Tiktoker wielokrotnie wyrażał swoją fascynację wokalistą Skolima, którego nazywa swoim „największym crushem”. Niemniej jednak, w jednym z wywiadów przyznał, że Skolim go rozczarował, odmawiając zrobienia sobie z nim zdjęcia po koncercie. W swoich nagraniach Filip wspomina również o innych osobach, które mu się podobają, w tym Bartku Kubickim z grupy Genzie oraz Wojtku Goli, którego określa jako swój „plan C”. Te osobiste wyznania tiktokera wzbudzają jeszcze większe zainteresowanie jego fanów i dodają jego treściom unikalnego charakteru.
Ogromne spotkanie z fanami
Zaledwie kilka tygodni po zdobyciu szerokiej popularności Jelly Frucik zorganizował swoje pierwsze spotkanie autorskie z fanami z okazji premiery książki „Jelly Frucik i szalony live”. Spotkanie miało odbyć się w centrum handlowym Westfield Arkadia, jednak nieprzewidziane tłumy fanów doprowadziły do chaosu. Ostatecznie ochrona galerii musiała odwołać wydarzenie z powodu obaw o bezpieczeństwo, co wywołało oburzenie wśród fanów, którzy skandowali „Oszuści”. Jelly Frucik, widząc zamieszanie, publicznie przeprosił swoich fanów, próbując zorganizować alternatywne miejsce spotkania. Choć również kolejna galeria odmówiła „ugoszczenia” tiktokera, finalnie wydarzenie odbyło się w pobliskim parku, gdzie Filip mógł spotkać się ze swoimi lojalnymi wielbicielami.


hejka jestem ogromna fanka