Małgorzata Rozenek-Majdan wydała oświadczenie, w którym stanowczo odmówiła akceptacji decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) o nałożeniu na nią kary finansowej. Gwiazda, która otrzymała karę w wysokości 220 tys. zł, poinformowała, że zamierza odwołać się od tej decyzji.
W oświadczeniu przekazała, że nie rozumie powodu nałożenia sankcji, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dostosowała swoją działalność do zaleceń Urzędu.
Wątpliwości dotyczące oznaczania treści reklamowych
Rozenek, jak podkreśla jej pełnomocnik Maciej Ślusarek, zawsze wykazywała gotowość do współpracy z UOKiK, dostosowując swoje działania do jego wskazówek. Sprawa dotyczy treści publikowanych przez celebrytkę od 2016 roku, podczas gdy oficjalne wytyczne UOKiK w sprawie oznaczania materiałów reklamowych pojawiły się dopiero w 2022 roku. W związku z tym, prawnik zaznaczył, że nałożona kara obejmuje okres, w którym brakowało jasnych wytycznych w tej kwestii.
Zgodnie z oświadczeniem Rozenek, dowiedziała się o nałożonej karze z mediów, zanim została oficjalnie poinformowana przez Urząd. Prawnik gwiazdy zaznaczył, że podobna sytuacja miała miejsce już przy wszczęciu postępowania. Takie praktyki, zdaniem pełnomocnika, negatywnie wpływają na zaufanie do instytucji publicznych i rodzą wątpliwości co do transparentności działań Urzędu.
Komentarze (0)