29.01.2024

Popek chciał uprawiać seks z owczarkiem niemieckim, sprawa trafi do prokuratury

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Kontrowersyjny raper i zawodnik MMA, Paweł Mikołajuw, szeroko znany jako "Popek", znalazł się w samym centrum skandalu po publikacji nagrania, na którym wydaje się deklarować chęć uprawiania stosunku seksualnego z psem rasy owczarek niemiecki. Ostatnio artysta debiutował na gali GROMDA 15, gdzie doznał nokautu w zaledwie 27 sekund.

Choć bardziej znany jest jako showman niż sportowiec, teraz znalazł się w sytuacji, które może zaszkodzić nie tylko jego reputacji artystycznej, ale także prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych.

Nagranie, na którym słychać deklaracje „Popka” dotyczące intymnych zamiarów wobec psa, zostało opublikowane przez rapera Alana „Psychotrop” Gruchałę. Oskarżył on Mikołajuwa o zoofilię i zapowiedział przekazanie nagrania „odpowiednim organizacjom”. Materiał, według Gruchały, nie tylko zawiera słowa, ale również rzekomo pokazuje obsceniczne czyny na filmie, co dodatkowo wzmaga kontrowersje wokół sprawy.

W odpowiedzi na falę krytyki Popek opublikował krótkie wideo na mediach społecznościowych, w którym tłumaczy się z sytuacji. Przyznaje, że był pod wpływem narkotyków i alkoholu, co sprawiło, że „pomysły” przedstawione na nagraniu były wynikiem irracjonalnych decyzji. Artysta wyraził swoje zdziwienie i niezadowolenie z własnych działań, jednocześnie przepraszając za to, co nazwał „najgłupszym filmikiem w karierze”.

Nie uważając na to, czy materiał Gruchały zawiera rzeczywiste dowody zoofilii, Popek może napotkać poważne konsekwencje prawne. Fundacja dla Szczeniąt Judyta potwierdziła otrzymanie informacji o nagraniach i skierowała sprawę do swoich prawników. Zoofilia jest kategoryzowana jako znęcanie się nad zwierzętami, a odpowiednie dowody mogą pociągnąć Popka do odpowiedzialności karnej.

@fundacjajudyta

♬ dźwięk oryginalny – FundacjaJudyta

Całą sytuację zdecydował się skomentować nawet znany sportowiec, Marcin Różalski. W ponad 2 minutowej wypowiedzi bardzo ostro podsumował wyczyn Popka:

Sprawa obecnie budzi oburzenie społeczeństwa, a wielu ludzi wyraziło swoje zaniepokojenie i obrzydzenie wobec sytuacji. Pomimo tego, że zoofilia jest trudna do udowodnienia w sądzie, szczególne okoliczności tego przypadku, w tym doniesienia o rzekomych obscenicznych aktach, mogą znacząco wpłynąć na przebieg śledztwa i potencjalne skutki prawne dla „Popka”.

Komentarze (4)