03.10.2024

Wschodnie Niemcy się wyludniają – wyjeżdżają głównie młodzi

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Od momentu zjednoczenia Niemiec w 1990 roku, wschodnia część kraju doświadcza trwałego zjawiska migracyjnego, w którym młodzi ludzie opuszczają region i przenoszą się do zachodnich landów. Zjawisko to, obserwowane nieprzerwanie od 1991 roku, miało swoje wzloty i upadki, ale w ostatnich latach ponownie przybrało na sile.

W 2023 roku więcej młodych osób (w wieku od 18 do 30 lat) przeniosło się z Niemiec Wschodnich do Zachodnich niż w odwrotnym kierunku, co potwierdził Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden.

Według opublikowanych we wtorek (1 października 2024 r.) danych, różnica ta wyniosła 7 100 młodych osób. To wyraźny sygnał, że migracja młodego pokolenia ze wschodnich landów do zachodnich nadal stanowi poważny problem dla gospodarki i demografii wschodnich regionów Niemiec. Statystyki te nie obejmują jednak Berlina, który ma specyficzny charakter migracyjny i demograficzny ze względu na swoją rolę jako stolica i metropolia.

Chociaż migracja młodych ludzi ze wschodu na zachód jest nadal problemem, warto zauważyć, że w ciągu ostatniej dekady ruchy migracyjne były bardziej wyrównane we wszystkich grupach wiekowych. W ubiegłym roku, po raz pierwszy od 2016 roku, więcej osób przeniosło się ze wschodu na zachód, ale różnica ta nie była tak znacząca jak w latach wcześniejszych. W 2023 roku łączny ubytek migracyjny wyniósł 3 000 osób, co jest relatywnie niewielką liczbą w porównaniu z masowym odpływem ludności w pierwszych dekadach po zjednoczeniu.

Od 2017 roku, po dekadach intensywnego odpływu ludności, w niektórych regionach wschodnich landów odnotowywano nawet nieznacznie dodatni bilans migracji. To oznaczało, że więcej ludzi osiedlało się na wschodzie niż opuszczało te regiony, choć różnice te były marginalne.

Regionalne zróżnicowanie

Jednak trend migracyjny nie był równomiernie rozłożony w całych Niemczech Wschodnich. Niektóre landy, takie jak Brandenburgia, Meklemburgia-Pomorze Przednie i Saksonia, w ostatnich latach odnotowały dodatnie saldo migracji netto. To oznacza, że więcej osób wybierało te regiony jako swoje miejsce zamieszkania, co mogło być związane z poprawą warunków gospodarczych, inwestycjami w infrastrukturę oraz rosnącym zainteresowaniem tymi terenami jako miejscami do życia.

Z drugiej strony, landy takie jak Turyngia i Saksonia-Anhalt od 1991 roku nieprzerwanie doświadczają odpływu ludności. Mimo że ich gospodarki również uległy pewnej poprawie, nie zdołały zatrzymać młodych ludzi, którzy szukają lepszych perspektyw zawodowych i życiowych w bardziej rozwiniętych zachodnich regionach.

Przyczyny migracji młodych

Migracja młodych ludzi z Niemiec Wschodnich do Zachodnich ma głównie podłoże ekonomiczne i społeczne. Wschodnie landy, mimo znacznych inwestycji po zjednoczeniu, wciąż borykają się z wyższym bezrobociem, niższymi płacami oraz mniejszymi perspektywami rozwoju zawodowego w porównaniu z zachodnimi regionami. Młodzi ludzie, którzy opuszczają szkoły i uniwersytety, często szukają lepiej płatnych prac, szerszych możliwości edukacyjnych oraz dostępu do większych rynków pracy, co oferują miasta takie jak Monachium, Hamburg czy Frankfurt.

Nie bez znaczenia są również czynniki społeczne i kulturowe. Zachodnie Niemcy oferują młodym ludziom bardziej różnorodne i dynamiczne środowisko kulturowe oraz szersze możliwości uczestnictwa w życiu kulturalnym i społecznym. Dla wielu młodych osób, zwłaszcza tych wychowanych w mniejszych miastach i wsiach we wschodnich landach, przeprowadzka na zachód oznacza większe możliwości rozwoju osobistego i zawodowego.

Od momentu zjednoczenia Niemiec do dziś, około 1,2 miliona osób wszystkich grup wiekowych przeniosło się ze wschodnich landów do zachodnich. Taki odpływ ludności, zwłaszcza młodych i wykształconych osób, ma poważne konsekwencje demograficzne dla wschodnich regionów. Starzejąca się populacja, zmniejszająca się liczba urodzeń oraz ograniczone możliwości rozwoju gospodarczego to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się zmierzyć te landy.

Komentarze (0)