Polscy kierowcy po raz kolejny muszą przygotować się na wyższe opłaty za przejazd autostradą A2. Od 11 marca stawki na odcinku między Koninem a Nowym Tomyślem wzrosną nawet o kilkanaście złotych, co oznacza, że przejazd tą trasą stanie się jeszcze bardziej kosztowny.
Motocykliści zapłacą teraz 18 zł za każde 50 km, a kierowcy samochodów osobowych – 36 zł. Więcej zapłacą także kierowcy busów, ciężarówek oraz pojazdów ponadnormatywnych. To już druga podwyżka w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Podwyżki spowodowane są rosnącymi kosztami utrzymania infrastruktury oraz trwającymi inwestycjami. Autostrada Wielkopolska SA tłumaczy wzrost stawek koniecznością rozbudowy i modernizacji trasy. Aktualnie trwa poszerzanie 10-kilometrowego odcinka A2 między Poznaniem Krzesinami a Poznaniem Wschodem o dodatkowy pas ruchu w obu kierunkach. Koszty tej inwestycji oraz wcześniejszych prac na innych fragmentach drogi przekroczyły już 350 mln zł. Wdrożenie nowoczesnego systemu videotollingu, który umożliwia płatność bez zatrzymywania się, również wymaga dodatkowych nakładów finansowych.
Polska A2 należy do jednych z najdroższych autostrad w Europie. Dla porównania, przejazd autostradą AP-68 w Hiszpanii na odcinku Saragossa – Bilbao kosztuje 11,20 euro, czyli około 47 zł, a w Niemczech autostrady pozostają darmowe. Wysokie opłaty na polskich drogach od lat budzą kontrowersje, zwłaszcza w kontekście regularnych podwyżek i wysokich kosztów użytkowania.
W przyszłości sytuacja może się zmienić. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało, że po wygaśnięciu umowy koncesyjnej w 2037 roku odcinek A2 przejdzie pod zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Do tego czasu kierowcy będą musieli zmierzyć się z dalszymi kosztami, które wciąż mogą rosnąć. W międzyczasie rząd planuje rozbudowę sieci drogowej w Polsce, z planowanymi 400 km nowych autostrad i dróg ekspresowych w 2025 roku.
Komentarze (0)