28.03.2025

Kobiety w Danii pójdą do wojska. Wprowadzono obowiązkową służbę

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Od lipca 2025 roku Dania rozszerzy obowiązek służby wojskowej na młode kobiety. Oznacza to, że każda Dunka, która ukończy 18 lat, będzie musiała zgłosić się na badania lekarskie, które określą jej zdolność do odbycia szkolenia wojskowego. Dotychczas obowiązek ten dotyczył jedynie mężczyzn, a rekrutacja odbywała się na zasadzie losowania. Teraz te same zasady obejmą również kobiety.

Nowe przepisy nie tylko rozszerzają grupę objętą poborem, ale także wydłużają czas obowiązkowej służby wojskowej. Dotychczasowy okres czterech miesięcy został zwiększony do aż 11 miesięcy. Minister obrony Danii, Troels Lund Poulsen, podkreślił, że decyzja ta jest odpowiedzią na aktualną sytuację geopolityczną i rosnące potrzeby obronne kraju.

Losowanie tylko w przypadku braków kadrowych

Podobnie jak w przypadku mężczyzn, kobiety nie będą automatycznie powoływane do służby wojskowej. Co roku przeprowadzane będzie losowanie, które wyłoni osoby zobowiązane do odbycia przeszkolenia. Jednak jeśli liczba ochotników będzie wystarczająca, losowanie może nie być konieczne. To oznacza, że Duńczycy liczą na to, iż chętnych do służby znajdzie się na tyle dużo, aby uniknąć przymusowego wcielania do wojska.

Dania zwiększa wydatki na obronność

W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, Dania znacząco zwiększa swoje wydatki na obronność. W lutym 2025 roku rząd ogłosił dodatkowy budżet obronny w wysokości 6,8 miliarda euro na lata 2026-2027. To kolejny krok po wcześniejszym zwiększeniu finansowania sił zbrojnych o 5,4 miliarda euro. Nowe środki mają wzmocnić zdolności obronne kraju i umożliwić skuteczniejsze szkolenie rekrutów.

Minister obrony podkreślił, że wcześniejsze wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej dla kobiet to także ważny krok w kierunku równości płci. „To ważny sygnał, który przyspiesza pełne zrównanie praw i obowiązków kobiet i mężczyzn” – powiedział Poulsen. Decyzja ta budzi jednak mieszane reakcje – jedni widzą w niej przejaw postępu, inni argumentują, że to przede wszystkim wymuszona konieczność, wynikająca z napiętej sytuacji międzynarodowej. Jak nowe przepisy wpłyną na społeczeństwo duńskie, pokażą nadchodzące lata.

Komentarze (0)