23.12.2024

Kryzys gazowy na horyzoncie? Katar nie zgadza się na unijne regulacje

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Katar, jeden z ważniejszych dostawców skroplonego gazu ziemnego (LNG) do krajów Unii Europejskiej, grozi wstrzymaniem dostaw, jeśli Wspólnota nie złagodzi restrykcyjnych przepisów dotyczących zwalczania pracy przymusowej i ochrony środowiska. Katarski minister energetyki Saad al-Kaabi w rozmowie z Financial Times wyraził jasno, że nowe regulacje mogą wpłynąć na decyzje Kataru o dalszym handlu z krajami UE.

Unijne przepisy, zatwierdzone w 2023 roku, zobowiązują firmy działające na terenie Wspólnoty do dokładnej weryfikacji swoich łańcuchów dostaw pod kątem łamania praw pracowniczych i niszczenia środowiska. Kary za naruszenia mogą wynosić nawet 5% rocznych przychodów przedsiębiorstw. Al-Kaabi ostrzegł, że utrata takich kwot jest dla Kataru nieakceptowalna, co może skutkować całkowitym wycofaniem LNG z europejskiego rynku.

Choć słowa ministra brzmią jak poważne ostrzeżenie, zmieniająca się sytuacja na rynku gazu osłabia pozycję Kataru. Obecnie największymi dostawcami gazu do UE są Norwegia i Stany Zjednoczone, które odpowiadają za blisko połowę całego importu. Dodatkowo Stany Zjednoczone planują zwiększenie eksportu LNG, co dodatkowo ograniczy zależność Europy od dostawców z Zatoki Perskiej.

Katar od lat mierzy się z zarzutami międzynarodowych organizacji praw człowieka, w tym Amnesty International. Zarzuty dotyczą między innymi wyzysku pracowników, ograniczania wolności słowa i tłumienia pokojowych protestów. Wprowadzając nowe regulacje, Unia Europejska chce przeciwdziałać takim praktykom, co jednak stawia ją w trudnej sytuacji, gdzie wartości zderzają się z pragmatyzmem gospodarczym.

Komentarze (0)