16.05.2024

Niemcy tracą klientów, a Polska zyskuje na przeładunkach

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Rozbudowa infrastruktury morskiej w Polsce, szczególnie terminali kontenerowych i gazowych, stawia nasz kraj w roli coraz poważniejszego gracza w regionie Morza Bałtyckiego. Wzrost liczby przeładunków w portach w Świnoujściu i Gdańsku, a także zwiększenie transportów przyjmowanych przez gazoporty, prowadzi do rosnącej konkurencyjności Polski wobec Niemiec. Ta dynamiczna zmiana jest odpowiedzią na nową geopolityczną sytuację w Europie, wywołaną pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Znaczenie Transportu Morskiego dla Bezpieczeństwa Energetycznego

Agresja Rosji na Ukrainę znacząco zmieniła układ sił w Europie, podkreślając kluczowe znaczenie transportu morskiego dla bezpieczeństwa energetycznego i gospodarczego. Rosyjski szantaż energetyczny zmusił kraje europejskie do przekierowania dostaw gazu i ropy naftowej z rurociągów na transport morski, co z kolei uwypukliło strategiczną rolę portów morskich. Stały się one nie tylko miejscem przeładunku towarów, ale także kluczowymi węzłami logistycznymi, umożliwiającymi sprawne i bezpieczne dostawy surowców energetycznych.

W wyniku tych przemian, porty morskie zyskały na znaczeniu również jako centra dystrybucji ukraińskiego zboża, które wcześniej transportowano głównie drogą lądową. Konflikt zbrojny spowodował, że wiele tradycyjnych szlaków transportowych zostało zablokowanych lub stało się niebezpiecznych, co zmusiło kraje europejskie do poszukiwania alternatywnych tras przez porty morskie. Porty stały się również punktami odbioru i dystrybucji pomocy wojskowej oraz humanitarnej dla Ukrainy, co dodatkowo zwiększyło ich znaczenie strategiczne.

W tym kontekście Polska, z ambitnymi planami rozbudowy infrastruktury morskiej, stara się stać głównym hubem gazowo-naftowym w regionie i rzucić wyzwanie niemieckim portom. Polska inwestuje znaczne środki w rozwój swoich portów, widząc w tym nie tylko szansę na zwiększenie własnego bezpieczeństwa energetycznego, ale także na wzmocnienie swojej pozycji gospodarczej w Europie. Rozbudowa terminali kontenerowych i gazoportów w Świnoujściu i Gdańsku ma na celu zwiększenie przepustowości portów i umożliwienie obsługi większej liczby statków oraz różnorodnych ładunków.

Dzięki tym inwestycjom, Polska może stać się kluczowym graczem na rynku europejskim, oferując alternatywne trasy transportu morskiego i zmniejszając zależność regionu od niemieckich portów. Polskie porty mają potencjał, aby przejąć część ruchu morskiego, który dotychczas obsługiwany był przez niemieckie porty takie jak Hamburg czy Bremerhaven. Ponadto, rozwój infrastruktury portowej w Polsce może przyciągnąć nowych inwestorów i przyczynić się do wzrostu gospodarczego kraju.

Rozbudowa Terminalu w Świnoujściu

Jednym z najważniejszych projektów w tej strategii jest rozbudowa terminala przeładunkowego w Świnoujściu. Na lata 2023-2029 zaplanowano inwestycje warte 10,3 miliarda złotych, które mają zwiększyć możliwości przeładunkowe terminalu do 2 milionów TEU rocznie. Inwestycja ta pozwoli na obsługę największych kontenerowców zawijających na Pomorze Zachodnie. Decyzje środowiskowe i lokalizacyjne dla tego projektu zostały już zatwierdzone, co daje zielone światło do rozpoczęcia prac.

Rozbudowa Świnoujścia budzi sprzeciw po niemieckiej stronie. Przedstawiciele landu Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz burmistrzowie niemieckich miast na wyspie Uznam wyrażają obawy, że tak duża inwestycja może zaszkodzić walorom turystycznym regionu i stanowić zagrożenie dla środowiska. Były minister infrastruktury za rządów PiS, Marek Gróbarczyk, zapowiedział, że Świnoujście ma w ciągu kilku lat rzucić wyzwanie niemieckim portom, stając się konkurencją dla Hamburga.

Porty Niemieckie w Kryzysie

Niemieckie porty morskie, które odgrywają kluczową rolę w wymianie handlowej Niemiec, borykają się z poważnymi problemami. Od lat ich wolumeny przeładunków maleją, co jest wynikiem osłabienia konkurencyjności, problemów strukturalnych oraz zaniedbań w modernizacji i digitalizacji. Porty takie jak Hamburg i Bremerhaven odnotowały w ostatnich pięciu latach spadek przeładunków, podczas gdy konkurencyjne porty w Rotterdamie i Antwerpii-Brugii zyskiwały na znaczeniu.

Polskie porty, zwłaszcza Baltic Hub w Gdańsku, notują znaczący wzrost przeładunków kontenerów. Dzięki inwestycjom takim jak rozbudowa terminalu w Świnoujściu, Polska staje się coraz bardziej konkurencyjna na rynku europejskim. Niemiecka inicjatywa proekologiczna Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern krytykuje polskie plany, argumentując, że projekty nie powinny być finansowane z funduszy UE, jeśli powodują szkody gospodarcze w innym państwie członkowskim.

Nowa Strategia Niemiec

W odpowiedzi na pogarszającą się sytuację niemieckich portów, rząd kanclerza Olafa Scholza uruchomił Krajową Strategię Portową, mającą na celu poprawę atrakcyjności portów w kraju i UE. Wiąże się ona z celowanymi inwestycjami oraz wzmocnieniem bezpieczeństwa portów, co ma przeciwdziałać wpływom zagranicznych firm, zwłaszcza chińskich, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej.

Polska Strategia Portowa

Polska realizuje swój plan inwestycyjny w ramach „Programu rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku”. W kontekście bezpieczeństwa oraz dostępu do infrastruktury krytycznej, polski rząd również podejmuje działania, współpracując z odpowiednimi organami w zakresie monitorowania zagrożeń związanych z użytkowaniem nieruchomości portowych przez zagraniczne podmioty.

Komentarze (0)