15.04.2024

Streamer prawie płacząc przepraszał za incydent z transmisji

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Transmisja małego streamera znanego jako Kajet stała się przedmiotem dyskusji po incydencie, który miał miejsce w jednej z pizzerii w Murowanej Goślinie. Na transmisji można było zobaczyć, jak Kajet podjeżdża do "Montowni Pizzy" i wchodzi na teren z włączonym streamem oraz alertami, nie informując o tym obsługi.

Bezpośrednio po wejściu, podszedł do lady i próbował złożyć zamówienie, zadając pytanie obsługującemu, który z trzech rodzajów pizzy by wybrał. W odpowiedzi usłyszał, że ma wybrać sam, a także został poinformowany, że jeśli nagrywa, powinien wyłączyć transmisję.

Po tej interakcji Kajet zakrył kamerę ręką, oświadczając, że jedzie do innej pizzerii i opuścił lokal. Po wyjściu, na zewnątrz zaczął wygłaszać oburzone komentarze, sugerując, że został wygnany, a także stwierdzając, że nie będzie już więcej zamawiał w tym miejscu.

Kilka-kilkanaście minut później, gdy Kajet kupował lody, został zaczepiony przez osobę, która poprosiła go o wyłączenie sprzętu. Rozpoczęła się kłótnia, w wyniku której osoba ta zaczęła szarpać streamera za plecak. Następnie dołączyła do sytuacji inna kobieta, twierdząc, że całe zdarzenie zostanie zgłoszone na policję, co spowodowało przerwanie transmisji.

Po pewnym czasie Kajet wznowił transmisję z nowego miejsca, należącego do Montowni Pizzy. Siedząc pod szyldem pizzerii, zwrócił się do widzów swoim łamiącym się głosem, przepraszając za swoje zachowanie. Przyznał, że nie spytał o zgodę na nagrywanie, oraz że po wyjściu z lokalu użył nieodpowiednich słów. W swoim przeprosinach prosił o usunięcie wszystkich negatywnych opinii, ponieważ źle wpływają na reputację restauracji. Podkreślił również, że zawsze zamawiał pizzę w tym miejscu i jest zadowolony z ich usług.

Komentarze (1)