OpenAI, twórca znanego na całym świecie chatbota ChatGPT, rozważa odejście od swojej dotychczasowej struktury non-profit i przekształcenie się w firmę nastawioną na zysk. Plotki o zmianie modelu biznesowego zaczęły pojawiać się już około miesiąc temu, a ich wiarygodność wzrosła, gdy opuściła firmę Mira Murati, ówczesna szefowa technologii.
Taki krok miałby znaczący wpływ na przyszłość OpenAI oraz przemianę, którą mogłaby przejść firma, uwalniając się od dotychczasowych ograniczeń wynikających z roli organizacji non-profit.
Obecnie OpenAI prowadzi rozmowy z władzami stanowymi Kalifornii i Delaware na temat potencjalnej transformacji. Według doniesień Bloomberga, dyskusje te dotyczą wyceny wartości intelektualnej firmy, szczególnie ChatGPT – narzędzia, które w krótkim czasie stało się jednym z najcenniejszych aktywów cyfrowych. Taka wycena jest kluczowa, ponieważ to od niej zależy, w jakim kierunku OpenAI mógłby pójść, zwłaszcza jeśli chodzi o poszerzenie swojej oferty i przyciągnięcie większego zainteresowania inwestorów.
Zmiana priorytetów
Przekształcenie w firmę nastawioną na zysk może także oznaczać zasadniczą zmianę w zarządzaniu i strategii. Obecna struktura wymusza na OpenAI skupienie się na etycznych zasadach i ogólnym dobru publicznym. Przejście na model komercyjny mogłoby przesunąć priorytety w stronę zysków i wywołać nowe podejście do decyzji operacyjnych, aby maksymalizować rentowność. Taka transformacja sprawiłaby, że OpenAI – którego wartość niedawno wyceniono na 157 miliardów dolarów – stałby się atrakcyjniejszy dla inwestorów i umożliwił dalszy rozwój komercyjny.
Decyzja o przekształceniu w firmę komercyjną wywołuje jednak pewne obawy. Model non-profit przyciągał specjalistów i inwestorów o bardziej idealistycznych celach, skupionych na etycznym rozwoju sztucznej inteligencji. Możliwe, że w przyszłości zrezygnowanie z tej misji może wywołać odpływ ludzi i zmienić sposób postrzegania OpenAI na rynku. Taka ewolucja mogłaby oznaczać koniec epoki, w której firma była kojarzona z działaniem na rzecz społeczności i nauki, a początkiem nowego, bardziej komercyjnego podejścia, które otworzyłoby przed OpenAI nowe możliwości, ale i nowe wyzwania.
Komentarze (0)