Jesteś z Legnicy i potrzebujesz wykupić leki, jak zawsze, w Aptece Gemini? Zapomnij! Podobnie jak pozostali pacjenci, pocałujesz klamkę i będziesz musiał poszukać innej – ta jest zamknięta. A jeśli masz tam otwartą receptę, to tym gorzej – jesteś jedną spośród kilku tysięcy osób, które muszą iść do lekarza po nową. I zawczasu odstać swoje w kolejce.
Ulica Gwiezdna 4 w Legnicy – to tutaj pacjenci przychodzili po leki i pomoc farmaceutyczną. Od paru dni z niejasnych powodów nie jest to możliwe, o czym informuje kartka, zawieszona na drzwiach apteki:
Źródło: wizytówka apteki w Google Maps
Pięć tysięcy problemów
Sprawa wywołała niemałe poruszenie wśród mieszkańców Legnicy. Wielu z nich korzystało z apteki regularnie, głównie wykorzystując recepty na stale przyjmowane leki. Jak ustaliła redakcja Espresso tak zwanych otwartych recept, czyli przeznaczonych na leki brane długoterminowo, apteka posiada ponad pięć tysięcy. Nie może ich przenieść do innego, czynnego punktu. To oznacza, że pacjenci chorzy na cukrzycę, nadciśnienie czy inne przewlekłe choroby muszą udać się do swoich lekarzy i na nowo uzyskać recepty. Przy okazji odczekać swoje w kolejce do specjalisty, które, jak wiadomo, krótkie nie są. A w międzyczasie kontrolować swoje zdrowie, bo przecież z jakiegoś powodu przyjmowali te leki regularnie. W tym czasie inne osoby, które naprawdę potrzebują konsultacji lekarskiej, będą musiały dłużej na nią poczekać.
Sygnał o problemach dostaliśmy od pacjentów, którzy z rozgoryczeniem zareagowali na widniejące na drzwiach, tajemnicze ogłoszenie o czasowym zamknięciu apteki. Farmaceutki rozkładają ręce, bo w systemie WIF apteka została zawieszona i nie mogą wydać żadnego leku, nawet najbardziej potrzebującym pacjentom.
Do sprawy odniosła się Katarzyna Wójciak, kierowniczka apteki:
Sytuacja nas zupełnie zaskoczyła. W trakcie zwykłego dnia pracy, w jednym momencie zostaliśmy pozbawieni możliwości realizacji recept. Byliśmy zmuszeni przeprosić pacjentów obsługiwanych przy okienku. Od kilku dni codziennie odsyłamy setki osób, którym niestety nie możemy pomóc. Otrzymaliśmy setki telefonów z pytaniami odnośnie odłożonych leków na zamówienie, tych niezwykle trudnych do zdobycia, deficytowych, na które pacjenci czekali. Zgłosiła się do nas mama niemowlęcia z bardzo silną alergią pokarmową i brakiem dostępu do alergologa w trybie pilnym – jej recepta na mleko modyfikowane nie może być kontynuowana. Najtrudniejszy przypadek dotyczył rozpoczętej recepty na lek narkotyczny dla pacjenta onkologicznego w stanie agonalnym… Nie mamy żadnej możliwości reakcji na tego typu sytuacje, nie możemy pomóc pacjentom, którym bardzo współczujemy. Jest to dla nas niezwykle trudne – mówi w rozmowie z Espresso.
Sprawę komentują również mieszkańcy Legnicy na jednym z popularniejszych forów w mieście:
Chamstwo i nic więcej, robią z ludźmi co chcą (…) A może WIF zafunduje komuś prywatną wizytę u lekarza?
A co z nami, ludzie mają pootwierane recepty, narażają życie i zdrowie ludzi bo dolnośląski WIF wprowadza jakieś chore zmiany
Zostałam z otwartymi receptami, potrzebuję leków a wojewódzki inspektorat ma to gdzieś, zmienia przepisy i zamyka aptekę
– takich głosów znaleźliśmy dużo więcej na lokalnym forum dla mam.
Źródło: Facebook, grupa dla legnickich mam
Oprócz ewidentnego problemu pacjentów, w niemałych tarapatach jest sama apteka – 8 osób zatrudnionych w placówce z dnia na dzień utraciło pewność zatrudnienia. Właścicielki apteki zapowiedziały, że nie dopuszczą do zwolnień, ale wiadomo, że zamknięty lokal sam na siebie nie zarobi. „Zamrożono” sprzedaż leków, a te mają swoje terminy ważności, co może spowodować ogromne straty finansowe dla apteki, rzędu nawet miliona złotych.
Jedno kliknięcie – seria problemów
Skąd ten chaos? To Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny zablokował Aptekę Gemini w systemie informatycznym – z dnia na dzień, bez ostrzeżenia, a przede wszystkim bez żadnej podstawy prawnej. Jedna nieuzasadniona i nieprzemyślana decyzja spowodowała spore zamieszanie i szkodę pacjentów, a to o ich dobro powinna przecież w pierwszej kolejności dbać inspekcja farmaceutyczna.
Sytuację skomentowały właścicielki apteki, Edyta Balakowska i Izabela Raniszewska:
Nie rozumiemy działań wrocławskiego WIF-u. Nasza apteka funkcjonowała przecież bez zarzutu: cieszyła się zaufaniem Pacjentów, statusem profesjonalnej apteki i pozytywnymi opiniami. WIF uniemożliwił nam wypowiedzenie się w tej sprawie. Zgodnie z przepisami urząd dokonując czynności musi wydać decyzję albo postanowienia i doręczyć odpowiednie pismo obywatelowi czy firmie. W naszym przypadku urzędnicy zamknęli aptekę poza jakimkolwiek trybem. A przecież, gdyby chociaż WIF poinformował nas wcześniej o swojej decyzji, mielibyśmy szansę na komunikację z pacjentami, a oni z kolei mogliby zrealizować rozpoczęte recepty. Niestety, zdaje się, że dobro pacjentów nie przyświecało tym działaniom.
Działanie wrocławskiego WIF nie przeszło bez reakcji – Gemini oraz spółka prowadząca aptekę w ramach franczyzy, złożyły już pisma ze skargami na działania Inspektora, wnioskami do Ministerstwa Zdrowia oraz zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa. Właścicielki apteki wysłały pismo do prezydenta Legnicy z prośbą o wsparcie u Wojewody Dolnośląskiego, który sprawuje nadzór nad działaniem Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego.
Jak do sprawy odnosi się WIF oraz Wojewoda? Do obu urządów wysłaliśmy pytania i uzupełnimy tekst o odpowiedzi jak tylko je otrzymamy. Sprawie apteki z Legnicy będziemy się przyglądać.
Niezły cyrk! Tylko pacjentów szkoda :/
Jestem jedną z pacjentek, które mają w aptece otwartą receptę. Najbliższa wolny termin u lekarza jest w ostatnim tygodniu marca, a leki na cukrzycę kończą mi się już jutro. Co mam zrobić w takiej sytuacji ?
Iść do rodzinnego ze starą receptą – przepisze.
w dniu 20 lutego 2024r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem V SA/Wa 861/23 uchylił decyzję Głównego Inspektora Farmaceutycznego z dnia 23 lutego 2023 znak POD 503. 120.2020 MSA.24 uchylającą w całości decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego z dnia 14 lipca 2021r znak WIF-WR-I.8520.6.20.2019 odmawiającą przeniesienia na rzecz Propharm Balakowska Raniszewska sp. j z siedzibą w Sopocie zezwolenie znak WIF-WR-I.8520.1.70.2011 z dnia 9 grudnia 2011r.
Apteka po prostu działała niezgodnie z prawem i tyle. Dostała wyrok sadowy. To tak jak bysmy mieli kupowac cześci u pasera. Bo są tanie i dobre. Ale zdobyte niezgodnie z prawem.
Z tego co znane są mi aspekty prawne, to apteka działała jak najbardziej zgodnie z obowiązującym prawem, ponieważ decyzja GIF była pozytywna. WSA tą decyzję uchylił, ale o ile dobrze mi się wydaje, to wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Obecna decyzja WIF jest zatem bezprawna i bardzo możliwe, że Panu inspektorowi będzie groził prokurator za narażenie życia wielu pacjentów. Przykre, że posłuchał niewłaściwych „kolegów”…
Chodzę o kulach. Ta apteka jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Wyjście do niej teraz to dla mnie cała.wyprawa. Ledwo dotarłam, by pocałować przysłowiową klamkę. Liczę, że niedługo ją otworzą.
Jest obok apteka Pod Do da gwiazda, jakieś 50 metrów.
To skandal. Jak można tak z dnia na dzień zamknąć aptekę, w której mamy rozpoczęte recepty i pozostawiono nas beż możliwości wykupienia zleconych leków. Jestem wśród osób, które to doknęło.
To nie wina WIFu a apteki i otwierania jej na „słupa” przez Gemini.
Pani kierowniczka jest zaskoczona wyrokiem sądu z 20 lutego?
I to granie na uczuciach – ludzie w stanie agonalnym! Może trzeba było od 20 lutego nie przyjmować nowych rocznych recept do realizacji wiedząc jaki jest wyrok i co on oznacza?
Pan redaktor też mógłby zadać sobie odrobinę trudu i zobaczyć do rejestru aptek co się naprawdę wydarzyło.
Redaktor pracuje dla GEMINI
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że o kasę a legnicka Gemini oferowała pacjentom leki w najniższych cenach i resztę chciwych aptekarzy szlag trafiał jak bardzo spadły im obroty a w szczególności właścicielce sieci aptek z tą w Auchanie w roli głównej gdzie jej pazerność sięgała nieba bo ceny w tej i innych aptekach były z kosmosu. Np. lek za 130 pln w gemini to 180 w innych legnickich aptekach.No to koperta z kasą,wyjazd do Wrocławia urzędas z WIFu dostał w łapę i wydrukował odpowiednią decyzję. Ot i cała tajemnica.
lepiej sobie przeczytaj ten artykuł i połącz kropki. Jest wolny rynek, i chociaż Gemini pewnie działa na granicy dumpingu, to nie zamknęli wszystkich lokalizacji, tylko aptekę, która straciła zezwolenie. Nawet warzywniak mogą zamknąć z dnia na dzień, przychodnie tymbardziej w trakcie pandemii, ale apteka co 200m to mało?:) https://wiadomosci.wp.pl/gemini-tajna-umowa-rzadu-pis-z-amerykanami-7000489661782560a
Ta kasa to idzie pod stołem dla GEMINI żeby mogli sprzedać taniej i zlikwidować konkurencje , prosze nie obrażać bezpodstawnie WIF- u a dlaczego leki deficytowe tylko w sieciówkach państwo w państwie ?
https://mgr.farm/aktualnosci/legnica-zamknieta-apteka-sprzeciw-wlascicielek-i-problemy-pacjentow/ Marcin Repelewicz – Prezes Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej – uważa jednak, że Dolnośląski WIF postąpił zgodnie z przepisami. A dokładniej, chodzi o ustawę – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, z której wynika, że skutek wyroku kasatoryjnego WSA jest taki, że decyzja – w tym wypadku o przeniesieniu zezwolenia – nie wywołuje skutków prawnych. – W związku z tym Dolnośląski WIF nie miał wyjścia – musiał aptekę zamknąć. Co więcej, apteka nie ma podstaw do tego, aby funkcjonować. Po wyroku każdy dzień jej funkcjonowania jest wykonywaniem działalności objętej zezwoleniem bez zezwolenia. Prawo tego zabrania na wielu płaszczyznach – tłumaczy Repelewicz. W jego ocenie nie są prawdą twierdzenia właścicielek apteki, że działanie Dolnośląskiego WIF jest bezprawne. Przypomina, że sądy administracyjne sprawują kontrolę nad decyzjami administracyjnymi na podstawie kryterium zgodności z prawem. WSA w Warszawie właśnie dlatego uchylił decyzję GIF – uznał, że została ona wydana z naruszeniem prawa. DIA już od lipca 2019 r., sygnalizowała, że spółka farmaceutek nie spełnia wymogów do prowadzenia apteki. – W związku z tym odpowiedzialna za ten stan rzeczy jest przede wszystkim spółka, która rozpoczęła prowadzenie apteki pomimo tego, że nie spełnia wymogów prawnych do tego. Współodpowiedzialny jest również GIF, który zmienił decyzję DWIF pomimo licznych wątpliwości, sygnalizowanych w toku postępowania odwoławczego przez Izbę. Szerzej na ten temat pisaliśmy w komentarzu z dnia 23 lutego br., który jest dostępny na stronie internetowej Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej – mówi Repelewicz. Izba aptekarska w tej sprawie nie stoi po stronie farmaceutek. Przypomina, że każdy podmiot, który chce prowadzić w naszym kraju aptekę, musi przestrzegać polskiego prawa. – Na rynku aptecznym nie ma podmiotów równych i równiejszych. Nie ma miejsce na sytuację, w której do prowadzenia apteki dopuszczony jest podmiot, który nie spełnia wymogów prawnych ustanowionych przecież przez wzgląd na ochronę konkretnych wartości i dóbr (przede wszystkim – potrzebę ochrony życia i zdrowia pacjentów) – wskazuje Marcin Repelewicz.
Wszelkie prawa zastrzeżone farmacja.net sp. z o. o
Pacjenci Proszę dzwonić do wif niech Wam pomoże
Apteka przejęta przez sieć z funduszu inwestycyjnego, niezgodnie z obowiązujacym w Polsce prawem. Zamknięta nie przez widzi mi się, ale z poważnego uchybienia
Jak się nielegalnie otwiera aptekę to dobrze, że zamknęli. Prawa trzeba przestrzegać.
Chcieliście Tuska to macie problem….
Brawo WIF , droga GEMINI trzeba szanować prawo i prosze nie udawać ze szanujecie farmaceutów i pacjentów bo to wojna o pieniądze , możemy odkryć Wasze prawdziwe oblicze . A ta chwilowa fikcja cenowa , nikt niczego za darmo nie rozdaje , a inteligentny człowiek zastanowi się dlaczego ktoś składa takie nierentowne dla siebie propozycje innym . Jest dobry ? Śmiechu warte , ile jeszcze damy się poniewierać i ogłupiać ?
Kapitał amerykański, umoczone to politycznie. Nastąpiła zmiana rządu i zmiana stołków. Swoją drogą, Gemini próbuję obejść polskie prawo umowami ze słupami. Smutne to co można u nas w Polsce robić jak ma się pieniądze i plecy… Polska niestety nie wspiera małych firm i nie chodzi tu tylko o apteki.