Po pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji, które wyłoniło Szymona Hołownię na stanowisko Marszałka Sejmu, pojawiły się kontrowersje wśród wyborców Konfederacji. Wiele osób z tej grupy wyborców sugeruje, że partia mogła się "sprzedać" i dołączyć do układu z innymi ugrupowaniami.
Plotki te wynikają głównie z wyboru Krzysztofa Bosaka, jednego z liderów Konfederacji, na stanowisko Wicemarszałka Sejmu. Dodatkowo, głosowanie Konfederacji za wyborem kandydatów z opozycji wzmocniło te spekulacje.
Zobaczcie jak Bosak i Mentzen bratają się z Kałownią i Budką. Ten filmik już bardzo wiele pokazuje. Konfederacja to fałszywe dwulicowe i farbowane lisy. 🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮 pic.twitter.com/MBWsyM1FSt
— 𝕸𝖆𝖉𝖆𝖒𝖊 𝕰𝖉𝖎𝖙𝖍 🇵🇱⛪✝️☕🍦🍰🍧 (@edith_madame) November 13, 2023
Według wpisu powyżej, posłowie nie mogą już ze sobą rozmawiać…
Czy jest się czego bać?
Jednakże, czy te obawy są uzasadnione? Warto zauważyć, że nikt w Konfederacji nie otwarcie mówi o jakimkolwiek przyłączaniu się do układu z innymi partiami. Wybór Bosaka na Wicemarszałka Sejmu to często stosowana praktyka, zgodnie z niepisaniem zasadą, że każdy klub poselski powinien mieć swojego przedstawiciela na tym stanowisku.
Konfederacja sprzedała się za stołek wicemarszałka. Rozegrali ich jak chłopców w krótkich spodenkach. Najpierw nastraszyli ich, że nie dostaną wice. Później w zamian za poparcie Hołowni łaskawie im to dali. Sprzedajna partia- Konfederacja! Niech idą pograć w LoLa.
— Mariusz Kałużny (@m_kaluzny) November 13, 2023
Wybór Bosaka na Wicemarszałka to dla Konfederacji zdecydowane wzmocnienie. Dzięki temu kluczowemu stanowisku, Krzysztof Bosak będzie miał wpływ na prace sejmowe, co z kolei podniesie znaczenie Konfederacji w polityce. To posunięcie może być korzystne dla ugrupowania, dając mu silniejszą pozycję i większy wpływ na decyzje podejmowane w parlamencie.
Mimo plotek krążących wśród wyborców, istnieje więc uzasadniona argumentacja dla tego ruchu Konfederacji. Zostawmy więc czasowi czas, aby określić, jak ta nowa konfiguracja wpłynie na polityczne losy Polski.
Komentarze (0)