Łukasz Schreiber, który ubiega się z ramienia Prawa i Sprawiedliwości o stanowisko prezydenta Bydgoszczy, poinformował niedawno o swoim rozstaniu z żoną Marianną Schreiber. To wydarzenie, które nie pozostaje obojętne w kontekście kampanii wyborczej, zwłaszcza że celebrytka do niedawna aktywnie opowiadała się o ich życiu małżeńskim w mediach.
Łukasz Schreiber, znany również jako były minister w rządzie PiS, zdecydował się na start w wyborach na prezydenta Bydgoszczy. Wraz z tą decyzją media zaczęły jeszcze uważniej śledzić poczynania jego małżonki. Od początku kampanii, małżonkowie komentowali się w przestrzeni publicznej, co nie zawsze było odbierane jako sympatyczne.
Na zdjęciu nie widać radości wśród małżonków
Ogłoszenie rozstania przez konserwatywnego polityka stało się niemal nieuniknione. Schreiber podkreślił w wywiadzie z portalem metropoliabydgoska.pl, że wolałby unikać wątków dotyczących jego sfery prywatnej w trakcie kampanii wyborczej, szczególnie biorąc pod uwagę trudny okres, przez który obecnie przechodzi jego rodzina.
Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji
– wyznał Schreiber.
Dodatkowo, polityk PiS powtórzył, że każde z nich „gra na własny rachunek” i nie biorą na siebie odpowiedzialności za postępowanie współmałżonka.
Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia i to jest oczywiste, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy… Po prostu jest to dla mnie zagadka trudna do rozwiązania
– skomentował Schreiber.
Ostatnio na naszym portalu również pisaliśmy o Mariannie Schreiber, która od jakiegoś czasu postanowiła się spełniać sportowo walcząc w patologicznej federacji freak fight – Clout MMA. Już wtedy poważnie zastanawialiśmy się nad tym, czy żonie polityka wypada promować tak skrajną patologię.
Rozstanie polityka z jego małżonką staje się zatem istotnym elementem w kontekście kampanii wyborczej, ponieważ media i opinia publiczna obserwują te wydarzenia w kontekście życia prywatnego i politycznego kandydata. Czy wpłynie to na wynik wyborów w Bydgoszczy? Ta kwestia pozostaje do zbadania. Jednakże, dla samego Łukasza Schreibera i jego rodziny, są to trudne momenty.
Komentarze (0)