Niemcy, które od lat starają się przejść na energię odnawialną, w ostatnich miesiącach musiały wrócić do spalania węgla. Wszystko przez tzw. dunkelflaute – okresy, kiedy nie ma wiatru, a słońce nie świeci wystarczająco mocno. W takich chwilach, gdy wiatraki i panele słoneczne nie produkują wystarczającej ilości energii, Niemcy nie mają innego wyboru, jak sięgnąć po elektrownie węglowe. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak wiele inwestycji kraj poczynił w zieloną energię.
Od listopada 2024 roku Niemcy musiały ponownie uruchomić elektrownie węglowe, aby zapewnić odpowiednią ilość energii elektrycznej. Warunki pogodowe sprawiły, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych była znacznie mniejsza niż zwykle, co zmusiło kraj do zwiększenia wykorzystania węgla i gazu. Choć Niemcy zainwestowały w odnawialne źródła energii, okazuje się, że wciąż nie są one w stanie zapewnić stabilnych dostaw energii, szczególnie w okresach zimowych.
Węgiel i gaz nadal odgrywają ważną rolę w niemieckim miksie energetycznym, mimo że kraj stawia na energię odnawialną. W okresie zimowym, kiedy zapotrzebowanie na prąd rośnie, a warunki pogodowe są mniej sprzyjające, elektrownie węglowe stają się kluczowe. Niemiecka gospodarka, która jest bardzo zależna od energii elektrycznej, nie może pozwolić sobie na przerwy w dostawach prądu, dlatego paliwa kopalne nadal muszą być używane.
Mimo że Niemcy osiągnęły znaczący postęp w rozwoju zielonej energii, obecna sytuacja pokazuje, że jeszcze nie udało się całkowicie uniezależnić od paliw kopalnych. Elektrownie węglowe nadal są potrzebne, aby zapewnić stabilność energetyczną. Chociaż kraj dąży do stopniowego wygaszania węgla, obecne warunki wskazują, że proces ten może potrwać dłużej, niż pierwotnie zakładano.
Niemcy stoją teraz przed wyzwaniem znalezienia równowagi między rozwojem odnawialnych źródeł energii a potrzebą utrzymania stabilnych dostaw prądu. Choć przyszłość niemieckiej energetyki jest w rękach odnawialnych źródeł, okresy takie jak obecny pokazują, że kraj musi być gotowy na użycie paliw kopalnych, gdy inne źródła nie wystarczą.
Komentarze (0)