10.06.2024

Filip Chajzer uderzył w Książula, po „chwili” podkulił ogon i przeprosił

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Plotki
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Filip Chajzer, znany polski celebryta, otworzył niedawno budkę z kebabem w Warszawie, co szybko przyciągnęło uwagę youtuberów i influencerów zajmujących się recenzowaniem jedzenia. Jednym z nich był Książulo, popularny recenzent kebabów z niemal 1,4 mln subskrybentów na YouTube, który podzielił się krytyczną oceną lokalu Chajzera.

W swojej recenzji Książulo wyraził niezadowolenie z ilości mięsa w kebabie oraz zasugerował, że znane osoby otrzymują większe porcje niż zwykli klienci. Chajzer zareagował na tę recenzję w sposób, który wywołał kontrowersje, uznając ją za „z d*py”. Słowa te wywołały burzę w mediach społecznościowych, a Chajzer postanowił ostatecznie przeprosić.

Kreuzberg Kraft Kebap, należący do Filipa Chajzera, został otwarty na początku kwietnia na ulicy Burakowskiej w Warszawie. Chajzer opisywał to wydarzenie jako spełnienie swojego marzenia i jeden z najpiękniejszych dni w jego życiu. Lokal miał wyróżniać się kraftowym mięsem marynowanym przez 24 godziny oraz autorskimi sosami. Jednak otwarcie budki przyciągnęło również uwagę krytyków, którzy zarzucali wysokie ceny oraz różnice w wielkości porcji serwowanych znanym osobom i zwykłym klientom. Książulo, który przeprowadził „prowokację”, udowodnił, że faktycznie otrzymał większą porcję kebaba niż jego „randomowy” kolega, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje.

Chajzer, podczas targów książki w Opolu, opowiadał o swoim nowym biznesie, podkreślając, że zawsze marzył o posiadaniu franczyzy McDonald’s, a otwarcie kebaba było spełnieniem jego dziecięcych marzeń. W odpowiedzi na pytanie o recenzję Książula, Chajzer skomentował ją w sposób, który wywołał negatywne reakcje:

Widziałem, jest tak samo do d*py, jak sam autor tej recenzji

Wkrótce jednak postanowił przeprosić za swoje słowa, uznając, że jego emocjonalny stosunek do biznesu przeważył nad klasą, kulturą i elegancją.

Uwaga będzie bez chajzerowania, a to jakaś nowość, więc warto przeczytać do końca. Pragnę serdecznie przeprosić Pana @ksiazulo. Po męsku, krótko i konkretnie. Moje słowa były… „z dupy”. Mój biznes powstał z marzeń i faktycznie mam do niego emocjonalny stosunek, który w przypadku mojej wypowiedzi dla radia wziął górę nad klasą, kulturą i elegancją. To że nie jestem fanem recenzji mojego kebsa, nie oznacza, że Pan Książulo nie robi świetnej roboty pomagając rodzinnym biznesom. My oczywiście przyłożyliśmy się do standaryzacji produktu. Wprowadzamy dodatkową książęcą porcję mięsa, gdyby komuś było mało

– napisał Chajzer, zapraszając do swojego lokalu.

Warto również przypomnieć, że Chajzer niedawno informował o swojej decyzji wyprowadzenia się z Polski. Było to związane z oskarżeniami wobec jego fundacji o niewypłacenie pieniędzy na leczenie chorego chłopca. Fundacja zakończyła swoją działalność, a Chajzer w wywiadach mówił, że „wbija ch*j w złe emocje”. Kontrowersje związane z recenzją Książula pokazują, że celebryta nadal jest osobą budzącą silne emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Komentarze (0)